niedziela, 6 listopada 2011

Zupełnie mgliście.

Dziś pokażę Wam pracę, którą wykonałam na połączeniu dwóch nowych kolekcji: Mgliste Sny Olgi Heldwein i Rise&Shine od ILS. Na obu znakomicie mi się pracowało i nie mogłabym sobie wymarzyć piękniejszego zestawienia. 





Gdy tylko dostałam w swoje ręce papiery Mgliste Sny moim ulubionym stał się Beżowy. Pokochałam jego obie strony, więc dziś wykorzystałam go jako bazę pod mojego scrapa. Kompozycja przyszła mi na myśl po pierwszym zerknięciu na stronę. Tło wykleiłam papierami, rozjaśniłam gessem i postemplowałam.
Stalówki wycięłam z arkusza z elementami nr. 3 i podkleiłam tekturą modelarską. Do napisu wykorzystałam nawet folię od stempli Tima Holtza.

A poniżej papiery i elementy, które wykorzystałam, oprócz jednego. Z tym wiąże się mini candy u mnie na blogu, więc zapraszam :)

2 komentarze: